
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoKierowcę śmigłowiec LPR-u zabrał do szpitala.
Ratownikom nie udało się ocalić życia 39-letniego mieszkańca gminy Czersk, który był nieprzytomny po sobotnim (20.09) wypadku w pobliżu Zapędowa, w gminie Czersk. Do zdarzenia doszło na tzw. koziej szosie. To trasa łącząca drogę krajową nr 22 przed Gutowcem z drogą wojewódzką nr 237 w Woziwodzie, w gminie Tuchola.
Przed 22.00 na wysokości mostu nad Wielkim Kanałem Brdy osobowy volkswagen passat uderzył tu w przydrożne drzewo. Autem podróżowało dwóch mężczyzn. Kierowca – 44-letni mieszkaniec Chojnic - został przetransportowany karetką do Rytla, skąd do szpitala zabrał go śmigłowiec LPR-u. Pomimo długiej resuscytacji, na miejscu zginął natomiast młodszy z mężczyzn.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 44-letni kierowca volkswagena, na łuku drogi nie dostosował prędkości, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Niestety, pomimo podjętej reanimacji, życia 39-letniego pasażera nie udało się uratować.
Magdalena Zblewska
Mówi Weekend FM oficer prasowy chojnickiej policji Magdalena Zblewska.
Funkcjonariusze ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Słuchaj w: