
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWojewoda wzywa burmistrz Debrzna do rozwiązania umowy.
Najpóźniej 12 października Sławomir Tuński zostanie odwołany ze stanowiska dyrektora Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Debrznie. Tego dnia upłynie 30-dniowy termin na rozwiązanie umowy z szefem ZWiK, zakreślony burmistrz Marcie Urbańskiej przez biuro prawne wojewody pomorskiej.
U podstaw decyzji leżą przepisy Ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Jak potwierdza Weekend FM radca prawny gminy Debrzno Władysław Rzepczyński, burmistrz zastosuje się do wezwania wojewody, choć się z nim nie zgadza.
Obaj radcowie prawni tego urzędu wychodzimy z założenia, że ustawodawca mówi o zakazach dotyczących kierowników gminnych jednostek organizacyjnych nie stanowiąc o kierownikach zakładów budżetowych. W tym przypadku mamy do czynienia z kierownikiem zakładu budżetowego w osobie dyrektora Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. O zakładach budżetowych mówi osobna ustawa o rachunkowości.
Władysław Rzepczyński
Sławomir Tuński z Człuchowa został zatrudniony jako dyrektor ZWiK po konkursie, który odbył się w lutym tego roku. Sam zainteresowany nie zgodził się na nagranie.
W rozmowie z reporterem Weekend FM nie kwestionuje jednak tego, że prowadzi biuro projektowe. Zaznacza, że ma zobowiązania, które nie pozwalają mu zamknąć działalności. Przekonuje, że prowadzeniem biznesu zajmował się po godzinach i nie rzutowało to na jego pracę w gminnym zakładzie. Zapewnia, że podporządkuje się każdej decyzji burmistrz Debrzna.
Słuchaj w: