
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoTrwają jeszcze ostatnie konsultacje.
Trwają jeszcze ostatnie konsultacje, ale właściwie dokument jest już gotowy. Dobiegają końca prace nad operatem hydrologicznym dla nadleśnictw Lutówko i Runowo Krajeńskie. Te rozpoczęły się niemal dwa lata temu i trwały nawet nieco dłużej, niż tak zwany "rok hydrologiczny". Głównym celem operatu jest odpowiedź na pytanie, jak przywrócić lub utrzymać odpowiednią gospodarkę wodną na terenach obydwu nadleśnictw.
To, że wody brakuje, to wszyscy wiedzą. Te informacje, że Polska ma mniej zasobów wodnych niż Egipt, to daje już do zrozumienia, natomiast również widzimy, co się dzieje w lasach. Takie gatunki jak świerk na przykład, który wycofuje się w zastraszającym tempie i te działania, które my tutaj planujemy, zwiększą szansę na przetrwanie tych zaburzeń klimatycznych.
Jacek Krzyżanowski
Mówi Weekend FM nadleśniczy Nadleśnictwa Lutówko Jacek Krzyżanowski.
To właśnie w tym nadleśnictwie zorganizowano kilka dni temu (13.11.) prezentację operatu. W największym skrócie zakłada on podjęcie około 70 działań polegających na budowie bądź likwidacji zastawek wodnych, progów spiętrzających, rowów melioracyjnych, grobli i przepustów w wyznaczonych miejscach.
"Szacowany koszt całego przedsięwzięcia to około 10 milionów złotych." - mówi z kolei nadleśniczy Nadleśnictwa Runowo Krajeńskie Witold Białkowski.
Są pewne priorytety, które należy wykonać szybciej, te, które są średniookresowe i powyżej 10 lat. Będziemy próbowali to realizować przy pomocy projektów zewnętrznych, bo część z tych projektów, które są w tym operacie, już jesteśmy na pewnym etapie realizacji, natomiast jakie zadania i co dokładnie będziemy robili, no to dopiero wyłoni wykonawca dokumentacji projektowej.
Witold Białkowski
Tereny obydwu nadleśnictw swym zasięgiem terytorialnym sięgają powiatów chojnickiego, sępoleńskiego i nakielskiego. Operat hydrologiczny dla tych nadleśnictw to wyjątek w skali kraju. Podobne dokumenty powstają jak na razie tylko w Bieszczadach i w Puszczy Białowieskiej.
Słuchaj w: