Burzliwy przebieg ostatniego (18.12) posiedzenia Rady Powiatu Chojnickiego. Komisja skarg, wniosków i petycji uznała za zasadną skargę mieszkanki powiatu, ale uchwała w tej sprawie nie została podjęta na sesji.

Chodzi o e-mail z uwagami na temat archaicznego systemu rezerwacji wizyt w powiatowym wydziale komunikacji. Komisja uznała go za skargę, i to na dodatek słuszną, ale przewodniczący rady zaproponował, by na sesji się nią nie zajmować. Według radcy prawnego - trzeba najpierw określić charakter tej korespondencji, bo nie wiadomo, czy to skarga, czy może wniosek. Sprawa miała wrócić do komisji, a ta obradować w obecności autorki maila.

To oburzyło radną opozycji Mirosławę Dalecką, która przypomniała, że wcześniej innemu mieszkańcowi, który skarżył się na wiceprzewodniczącą rady, odmówiono wstępu na komisję:

Mówiła radna Dalecka.

Odmiennego zdania był starosta. Według niego, e-mail był wnioskiem o nowy, lepszy system kolejkowy.

Tłumaczył starosta Marek Szczepański. I dodał, że zakup takiego systemu - z możliwością umawiania się do wydziału komunikacji on-line i przypominaniem o terminie wizyty - jest ujęty w przyszłorocznym budżecie powiatu.

Ostatecznie za rozpatrzeniem skargi na sesji opowiedziało się 6 radnych, a 13 było przeciw. Radna Dalecka po sesji publicznie poinformowała o oficjalnej rezygnacji z pracy w komisji skarg, wniosków i petycji.