
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoOn odszedł do Motocrossu Gdańsk, oni - zostali zawieszeni przez PZMot.
U progu sezonu 2023 na kibiców Człuchowskiego Auto-Moto Klubu Poltarex jak grom z jasnego nieba spadła informacja, że Maciej Zdunek odchodzi. Od około 20 lat jeździł w jego barwach i dla niego zdobywał największe sukcesy. Teraz zakłada klub w Gdańsku - jak sam mówi - żeby poukładać motocrossowe sprawy w swoim rodzinnym mieście (co nie było możliwe w Gdańskim AMK). I zabiera ze sobą syna Damiana i jednego z najlepszych zawodników klubu z Człuchowa Szymona Staszkiewicza. Odejście Macieja Zdunka kończy pewną epokę i właśnie dlatego Wojciech Piepiorka porozmawiał z samym zainteresowanym oraz prezesem klubu Zbigniewem Zakrzewskim.
Rozmowa Wojciecha Piepiorki z Maciejem Zdunkiem i Zbigniewem Zakrzewskim
Daniel Wołowicz oraz bracia Aleh i Vitalij Makhnov w 2021 roku zdobyli dla Człuchowskiego Auto-Moto Klubu Poltarex w sumie sześć medali Mistrzostw Polski w Motocrossie: po dwa w każdym kolorze. Poza nimi w człuchowskich barwach startowali też Artsiom Sazanovets i Mark Rusecki. Łączy ich nie tylko to, że są świetnymi zawodnikami, ale też mają polskie korzenie, posiadają Kartę Polska i nie popierają rosyjskiej agresji na Ukrainę. Mimo to wciąż nie mogą startować w naszym kraju, bo wszyscy Białorusini i Rosjanie zostali wykluczeni. I na ten temat Wojciech Piepiorka porozmawiał z Danielem Wołowiczem, Zbigniewem Zakrzewskim oraz Jackiem Bujańskim z PZMot.
Reportaż Wojciecha Piepiorki o wykluczeniu białoruskich zawodników AMK Człuchów
Sportowy Weekend nr 207
Słuchaj w: