
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPosłuchaj co ma do powiedzenia zapaśnik z Miastka i trener tutejszego ZKS-u.
Wychowanek Zapaśniczego Klubu Sportowego Miastko Arkadiusz Kułynycz wywalczył kwalifikację na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Ta sztuka udała mu się podczas turnieju w Stambule, a zaraz po nim telefonicznie z miastczaninem porozmawiał Wojciech Piepiorka. O co pytał? O to, jak Arek czuje się jako olimpijczyk; jak trudno było przebrnąć kwalifikacje; czy czuł, że to najprawdopodobniej jego ostatnia olimpijska szansa oraz jak bardzo do jego sukcesu przyczyniły się szlify, jakie zebrał u Kazimierza Wanke w ZKS-ie Miastko. Ponadto Arkadiusz Kułynycz zapowiedział, że do Paryża jedzie po medal.
Rozmowa Wojciecha Piepiorki z Arkadiuszem Kułynyczem
Kazimierz Wanke od ponad 40 lat szkoli zapaśników w ZKS-ie Miastko i w końcu może powiedzieć "wychowałem olimpijczyka". Jak się z tym czuje? Czy Arek Kułynycz od początku przejawiał taki potencjał? Jak się rozwijał na przestrzeni lat? Czy w klubie rosną jego następcy? Między innymi o to Wojciech Piepiorka pytał podczas wizyty w siedzibie miasteckiego klubu. Kazimierz Wanke mówił także o tym, na co kładzie nacisk w pracy z dziećmi i młodzieżą oraz na co – jego staniem – wychowanka ZKS-u stać na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.
Rozmowa Wojciecha Piepiorki z Kazimierzem Wanke
Sportowy Weekend nr 252
Słuchaj w: