
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoSanitarny odstrzał dzików to prewencja związana z wirusem ASF.
Trzeba odstrzelić część dzików w powiecie tucholskim w związku z zagrożeniem wirusem Afrykańskiego Pomoru Świń. To prewencyjne działanie w oficjalnym rozporządzeniu zalecił wojewoda kujawsko-pomorski. Oprócz tucholskiego znalazły się w nim także inne powiaty, m.in. bydgoski, inowrocławski i toruński.
- U nas trzeba będzie odstrzelić jakieś 11 sztuk - mówi Weekend FM powiatowy lekarz weterynarii w Tucholi, Michał Mikołajczak.
- Odstrzał ten będzie w okolicach DK 22; jest to spowodowane tym, że jest duże zagrożenie wyrzucania odpadów przez turystów, które mogą doprowadzić do zakażenia wirusem afrykańskiego pomoru świń.
Michał Mikołajczak
Audio Player
Zgodnie z rozporządzeniem, odstrzał ma zostać wykonany do końca września.
Jednocześnie trwają kontrole hodowli świń
W powiecie tucholskim trwają kontrole Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w gospodarstwach zajmujących się hodowlą świń.
- Musimy odwiedzić około 1200 gospodarstw. Do tej pory wnioski są takie, że hodowcy znają i stosują wytyczne o bioasekuracji - mówi Weekend FM powiatowy lekarz weterynarii w Tucholi, Michał Mikołajczak:
- Myśleliśmy, że większy problem będzie w tych małych gospodarstwach, że oni tak nie będą się dostosowywać, a tu się okazuje, że bardziej do serca wzięli sobie ci mali, niż nieraz ci więksi. Bardzo duże fermy mają bardo dobrą bioasekurację, mali też dobrą, natomiast ci średni to tak już różnie bywa. Ludzie kupują świnie bez świadectw zdrowia, nie posiadają mat dezynfekcyjnych, czyli takie podstawy szwankują.
Michał Mikołajczak
Audio Player
W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, hodowca otrzymuje decyzję z wykazem uchybień, które musi usunąć. Niezastosowanie się do tego pisma może skutkować karą finansową.